Blogi za darmo Blog.Bisi.Pl - darmowe blogi!

Świat kierowcy…ciężka rzecz.

Posted under Bez kategorii autor pmn90 on wtorek 25 styczeń 2011 at 23:15

Siemacie po króciutkiej przerwie! No niżej omawiana sesja dała sobie znać, więc sami się możecie domyślać co spowodowało brak wpisów :P. Dzisiejszy dzień przysporzył mi nowy temat do przedstawienia tutaj, a dokładniej pewna sytuacja z pewną Panią, która to stojąc za zakrętem na środku drogi z otwartymi drzwiami kierowcy rozmawiała sobie z koleżanką idącą chodnikiem. Nie było by w tym nic aż tak szczególnego gdyby nie fakt braku wyobraźni wyżej wymienionej seniority oraz nadjeżdżającego z przeciwka Pana w granatowym Bravo (kolejny mistrz kierownicy, który widząc hamującego z przeciwka mnie jeszcze bardziej przyspiesza <inteligent>). Wszystko pięknie ładnie. Zmieściłem się (wyhamować się nie udało z uwagi na lodzik). Ale od razu nasunęły się mi myśli: kto takim imbecylom daje do użytku bardzo przydatny wynalazek jakim jest samochód, a raczej plakietkę uprawniającą do jego prowadzenia? No ja się pytam: KTO?! Ja wiem, że w Polsce, jako kraju o bogato rozwiniętych gałęziach gospodarki, w pełni sprawnie funkcjonującej służbie zdrowia oraz innych jakże wspaniałych sektorach szeroko pojętej struktury tegoż kraju, każdy szanujący się obywatel powinien posiadać “plastik”, ale na Miłość Boską, niech ci ludzie umieją choć w level’u 1 posługiwać się wyżej wymienionym wynalazkiem. W dzisiejszych czasach wygląda to tak, że państwo, którego opis może trochę odbiegający od rzeczywistości przytoczyłem, stara się odbudować swoją stale powiększającą się dziurę budżetową (której to wielkość nie wiele różni się od wielkości słońca) poprzez wpływy gotówki z różnych dziedzin naszej ziemskiej egzystencji. I tak pewnego dnia wymyślono, że prawo jazdy będzie jeszcze droższe. Wymyślono przy okazji, że będzie ogólnodostępne, a co za tym idzie, nie dla tych, którzy jeździć umieją, lecz dla WSZYSTKICH. A nie pomyślano, że taki denny naród potrzebuje dobrego szkolenia, zaś to co widzimy dziś woła o pomstę do niebios. Przyszły kierowca przez 30 godzin ma nauczyć się jeździć!! <hahaha> To jest naprawdę chore! Skoro zdzierają z nas coraz więcej pieniędzy za kurs to niech zagwarantują nam prawidłowe przygotowanie do poruszania się na drogach wehikułami na benzynkę lub dieselka. Ale sama nauka nie wystarczy, bo co wtedy gdy jesteśmy totalnymi debilami bez wyobraźni?? Wtedy powinno się takiej osobie nie wydawać prawka (może jakiś test na debilizm drogowy??). Potem dziwimy się, że tyle wypadków jak każdy śmiga jak chce i bez podstawowej wiedzy jak ogarnia się 4 kółka. No wybaczcie, ale jak widzę panienkę jadącą swoim nowym Range Roverem (który zresztą kupił jej 30 lat starszy mąż), która jadąc trzyma swoją miniaturkę yorka by widział co to świat zza bryły tego wielkiego tworu jakim jest samochód, to wiedzcie, ale mnie skręca z żalu. W takiej sytuacji nie wiem czy bardziej żal mi tego yorka, czy jego właścicielki… Nie potępiam ludzi, którzy się uczą - to nie tak. Ale jeśli już to robią, to niech robią to z sercem. Potem zwala się winę za liczbę wypadków na stan dróg, itp itd. Jednak może warto popatrzyć na siebie, a dopiero na czynniki zewnętrzne. Poprawmy siebie, a dopiero później poprawiajmy innych. Ale błagam ludziska - jeździjcie lepiej i uważniej. Użyjcie czasem też do prowadzenia mózgu, czy jak to się tam u Was nazywa :). That’s it!

1 komentarz »

  1. Komentarz autor wujek staszek — 2011-01-30 @ 00:22

    30 godzin to za mało - racja. Ale popatrzmy też, że średnio w ciągu semestru masz 30 godzin danego przedmiotu i w jego trakcie masz się np.nauczyć całek czy innych rzeczy niezbędnych inżynierowi, więc wniosek nasuwa się sam -> chory system.
    A co do tematu to sory Marku, ale pod względem wyobraźni tez wcale nie jesteś mistrzem kierownicy:P

Wątek RSS dla komentarzy do tego wpisu. Adres TrackBack

Dodaj komentarz